Bukmacherstwo jako alternatywa dla giełdy i forexu

Większość osób interesujących się piłką nożną miało kontakt z zakładami bukmacherskimi. Jedni obstawiali wyniki sporadycznie, zaś drudzy każdego dnia wysyłali kupony z myślą o potencjalnej wygranej. Starsi gracze pamiętają zakłady piłkarskie na ligę polską i angielską, organizowaną  przez Totolotek, gdzie trzeba było poprawnie wytypować wyniki 13 spotkań. Pod koniec lat 90-tych pojawiła się alternatywa w postaci kolektur takich jak STS czy Profesjonał, w których można było zawierać zakłady także na inne sporty niż piłka nożna.

Kolejnym etapem były firmy bukmacherskie świadczące swoje usługi w internecie. Podczas tego czasu nastąpił kolosalny rozwój tej dziedziny, firmy stawały się coraz bogatsze i zaczęły sponsorować wielkie kluby i imprezy sportowe. Zwiększono także ofertę zakładów, gdzie można było obstawiać praktycznie 24 godziny na dobę wydarzenia sportowe z całego świata.

Mogłoby sie wydawać, że przy zwiększonej liczbie oferowanych zakładów każdy grający wygrywa swoje kupony i notuje dodatni bilans. Jednak tutaj się  mylimy, prawda jest taka, że 98 % graczy przegrywa w dłuższym przedziale czasowym z bukmacherem. Dowodem tego są rosnące z roku na rok zyski firm, których akcje są notowane na największych giełdach światowych. Regularne profity z zakładów notuje jednak jedynie 2% graczy, traktujących grę jako długoterminową inwestycję o zwrocie rocznym rzędu 500-1000% a nawet więcej! Czy te liczby zachęcają do wgłębienia się w temat, szczególnie gdy fundusze inwestycyjne i lokaty oferują oprocentowanie na poziomie 5-20%? Dlatego naszym celem jest dołączenie do tej wąskiej grupy profesjonalistów, czerpiących regularne zyski z bukmacherki.

Bazując na własnym doświadczeniu czy przekopując setki stron internetowych o tematyce skutecznego obstawiania możemy stwierdzić, że istnieją różnego rodzaju systemy prowadzące do wygranej (albo i nie). Chyba najczęściej powtarzanym sposobem prowadzącym do wygranej jest progresja. Chodzi w skrócie mniej więcej o obstawianie tego samego wyniku, jednocześnie podwajając stawkę na każdym progu aż do osiągnięcia zamierzonego rezultatu. Taki sposób gry najczęściej jest grany na remis jak również rzadziej na dokładny wynik, liczbę  goli czy parzystą/nieparzystą liczbę goli. System na pierwszy rzut oka musi być skuteczny, jednak czasem trafi się drużyna z serią spotkań bez remisu przez 20 i więcej spotkań. W takim przypadku kwota inwestowana powyżej 10 progu wzrasta w tempie błyskawicznym i w przypadku braku odpowiedniej sumy można zanotować bankruta. Jednym słowem trzeba mieć albo stalowe nerwy albo duży zapas gotówki do gry progresją.

Innym rodzajem progresji nie związanej z typowaniem remisów jest gra na zdarzenia o sumie kursowej 2 lub lekko powyżej. Gracz w tym przykładzie wybiera dwa zdarzenia o kursach 1.4 i 1.45 co w sumie daje kurs 2.03. W przypadku niepowodzenia wybiera się następne mecze o podobnej sumie kursowej i obstawia za podwójną stawkę. Prawdopodobieństwo sukcesu kursu o wartości 2 wynosi 50%, więc teoretycznie co drugi kupon powinien okazać się zwycięski. Oczywiście są odstępstwa i zła passa może trwać o wiele więcej progów. Jednak jest to mało prawdopodobne i wiele zależy od odpowiedniego doboru spotkań.

Kolejnym sposobem jest wybór dwóch zdarzeń z wyrównanymi kursami, gdzie stawka za zwycięstwo gospodarzy musi wynosić co najmniej 2.4. Obstawiamy dwa zdarzenia na zwycięstwo gospodarzy lub remis  i powinniśmy zanotować podwojenie kapitału.

Przykład:  Oddsmaker wystawił podobne kursy na dwa zdarzenia

Chelsea - Arsenal                                2.4   3.3     2.8

Legia Warszawa - Lech Poznań           2.4     3.3     2.8

Wynika z tego że drużyny Chelsea i Legii mają ok. 42% szans na zwycięstwo(1/2.4*100=41.66%), remis 30% (1/3.3*100=30,3%), przegraną 36% (1/2.8*100=38%).  

Obstawiamy dwa mecze po 1x na jednym kuponie np. za 100 złotych czyli zwycięstwo albo remis Chelsea i Legii. Kurs za dwudrogowy typ powinien wynosić ok 1.4 wzwyż czyli 1.4*1.4*100=196 złotych, co daje prawie podwojenie zainwestowanego kapitału. Ważnym czynnikiem do sukcesu w tej grze jest odpowiedni dobór spotkań, właściwa analiza serii ostatnich meczów i najnowsze informacje z danych drużyn. Zwykle ekipa w której doszło do zmiany szkoleniowca nie przegrywa. Innym czynnikiem jest forma zespołu i fakt gry na własnym boisku, gdzie większość spotkań kończy się zwycięstwem lub chociaż remisem gospodarzy. Oczywiście w przypadku niepowodzenia można zastosować progresję do momentu uzyskania przewidzianego wyniku.

Następnym sposobem na ogranie bukmacherów jest granie singli. Wielu graczy stosuje taki system gry i uważa go za najbezpieczniejszy. Sytuacja wygląda tak, że dany kapitał np. 1000 zł jest dzielony na 100 jednostek(10zł) i w ciągu danego okresu (np. miesiąca) obstawiamy zakłady za wspomnianą sumę. Niekoniecznie musi to być jeden zakład na jedną jednostkę, możemy zarządzać tak, aby pod koniec miesiąca być na plusie stawiając dwie a czasem nawet 3% danego kapitału na zakład. Ważne jest także, żeby kurs na singla wynosił powyżej 1.7. Odpowiedni dobór spotkań i racjonalne zarządzanie kapitałem powinno przynieść zyski w comiesięcznych odstępach, oczywiście jeśli się dobrze typuje spotkania;-)

Ostatnim, godnym zainteresowania, sposobem gry w zakładach bukmacherskich jest stawianie na wynik powyżej 0.5 gola na mecz. W większości spotkań piłkarskich padają bramki i przy właściwym typowaniu, jednocześnie także reinwestowania kapitału jesteśmy osiągnąć sumę 50 tysięcy złoty przy jedynie zainwestowanych ...10zł! Musimy mieć serię 90 trafnych typów na mecze w których padnie co najmniej jeden gol. Warunkiem gry jest kurs na to zdarzenie 1.1, jednak nie wszyscy bukmacherzy są skorzy do wyceniania w takim stosunku tego zdarzenia, ale my mamy swój sposób. Zawieramy zakład w Betfair, giełdzie zakładów, gdzie znajdziemy najwyższe kursy i wybieramy mecz. Jeśli przed meczem kurs na powyżej 0.5 gola będzie oscylował wokół 1.1 lub wyżej od razu zawieramy zakład. Jeśli będzie niższy czekamy na rozwój wydarzeń na live, zwykle po odczekaniu kilku minut oddsmaker zawyża kurs i jak osiągnie nasz pułap to wkraczamy do akcji. Proste prawda? Jednak oczywiście tutaj także trzeba mieć wysoką skuteczność i szczęście, żeby w przeciągu 3 miesięcy dojść od kwoty 10 zł do 50 tysięcy.

Powyżej zamieściłem tylko kilka przykładów jak grać w zakładach bukmacherskich. Które z nich okażą się najbardziej skuteczne zależy już tylko od was i odpowiedniego typowania. Zyski w bukmacherstwie nie są łatwe do zrealizowania, ale jest grupa osób czerpiących regularne profity z obstawiania. Jeśli ktoś interesuje się sportem i wie o co w tym wszystkim chodzi na pewno ma większe szanse na sukces niż grając na giełdzie czy na forexie.